KKWxKylie by Kylie Jenner
Obiecałam ostatnio, że podzielę się opinią na temat nowych błyszczyków, które zamówiłam jakiś czas temu. Nie mogłam się nie skusić na nowe nudowe pomadki powstałe w wyniku współpracy Kim Kardashian West i Kylie Jenner. Po tym, jak byłam wniebowzięta kolekcją KOKO postanowiłam wypróbować i tych.
W skład zestawu wchodzą cztery kolory: Kimberly, Kiki, Kim i Kimmie.
Niestety, zawiodłam się. Nie chodzi tu o to, że są to kosmetyki złej jakości, bo nie - są tak dobre, jak wszystkie poprzednie. No i chyba tutaj jest problem - niczym nie zachwycają. Liczyłam na jakieś fajne odcienie, a tym czasem są bardzo podobne do tego, co już się zdążyło pojawić.
Oczywiście wszystko jest ładnie opakowane itp., itd., ale to chyba nie wystarczy. O ile KOKO mogę wychwalać po niebiosa, o tyle KKW mnie zawiodło. Będę z nich korzystać, ale drugi raz bym już tego zestawu nie kupiła.
Jeśli masz jakieś pytanie - czy odnośnie tego postu, czy czegoś innego - pisz. W zakładce kontakt znajdziesz na mnie namiary. 😉
Komentarze
Prześlij komentarz