Pielęgnacja włosów

Pielęgnacja włosów jest u kobiet czymś podstawowym,ale nie zawsze łatwym. Ten, kto widział moje konto na Instagramie wie, że moje włosy do najłatwiejszych raczej nie należą. Dodatkowo trzy razy miałam ściągany kolor. Niejedna kobieta ma takie problemy i pewnie dlatego dostaję pytania o to, jak dbam o włosy?
Otóż po pierwsze - moje włosy od zawsze się puszyły, ale zostały bardziej ujarzmione, kiedy zaczęłam je farbować - co ważne - u fryzjera, w profesjonalnym zakładzie, a nie sama na własną rękę! Mam też to szczęście, że mój fryzjer z chęcią wypróbowuje na mnie nowe kosmetyki i za punkt honoru postawił sobie doprowadzenie moich włosów do porządku. I właśnie dlatego zaproponował mi zmianę kosmetyków pielęgnacyjnych na profesjonalne. Od początku roku stosuję więc to:

Produkty marki Angel Haircare. Posiadam dwie linie, które stosuję na zmianę: jedna do włosów zniszczonych, a druga do włosów farbowanych. W skład każdej z linii wchodzi szampon, odżywka oraz spray, który można używać np. przy używaniu suszarki, prostownicy etc.
Kosmetyki są dość osobliwe i dla niektórych mogą się wydawać niezwykle trudne w użyciu przez konsystencję - zwłaszcza szampon, który jest niesamowicie gęsty i konsystencją przypomina gumę. Jednak po kilku umyciach nie powinnaś mieć już żadnego problemu z aplikacją. Dobrą sztuczką jest co chwilę moczyć ręce w trakcie używania szamponu. Spotkałam się z opinią, że ktoś czuł się po nałożeniu szamponu, jakby włosy mu się skleiły. No cóż, ja nie miałam takiego wrażenia i ogólnie bardzo szybko podpasowała mi ta konsystencja.
Jakie dostałam wskazówki od fryzjera co do stosowania? Umyć włosy dwa razy szamponem, następnie odcisnąć wodę z włosów, nałożyć odżywkę, przeczesać włosy i odczekać około 5 minut, po czym zmyć. Kosmetyki nie wymagają, by układać czy suszyć włosy - ja robię to bardzo rzadko.
Pewnie ciekawi Cię koszt. Otóż ja za zestaw trzech kosmetyków (szampon i odżywka mają po 500 ml) płaciłam 100 zł. Dużo/mało? Na pewno warto. Widzę po moich włosach ogromną zmianę. Stały się miękkie, lepiej się układają i nie puszą się. Nie są już takie suche. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie są jeszcze takie, jakie być powinny i przede mną długa droga, ale na pewno nie zrezygnuję z Angel Haircare - chyba, że na rynku pojawi się coś lepszego.
Na koniec - jak zdobyć te produkty? Nie ukrywam, że pozyskałam je dzięki mojemu fryzjerowi, który po prostu je dla mnie zamówił. Niestety na oficjalnej stronie firmy nie ma czegoś takiego jak sklep on-line http://www.angel-haircare.com Także allegro i olx nie pomagają. Nawet na ebay nie ma. Warto poszukać w jakiejś hurtowni albo po prostu zapytać w jakimś salonie fryzjerskim. 😉

Komentarze

Popularne posty